C jak Celebryta, E jak Edyta Górniak!
9/06/2013
W polskim show-biznesie panuje moda na wrzucanie wszystkiego do "jednego worka". Celebryta choć jest określeniem bardzo ogólnym, ma wydźwięk negatywny w środowisku muzyków, artystów. Celebrytyzm został naznaczony złą sławą za sprawą osób, które nie uprawiają żadnej konkretnej profesji artystycznej. Falę objawień takich zjawisk wyprodukowały programy typu "Wielki Brat" i prasa brukowa. Celebryci pojawiają się i znikają. Celebryta to osoba bywająca...
Określenie (celebryta), wymierzone w kierunku artysty, może zostać źle odebrane, wymierzone do artysty aktywnie działającego przez 23 lata na scenie muzycznej, nagrywającego nowe płyty i promującego nowe projekty ma siłę obelgi. Tak się stało w przypadku Roberta Patolety (dziennikarza widoportalu.pl), który podczas wywiadu z Robertem Kozyrą powiedział: "Wszystko przed nią... To jest ciekawa opinia, bo są różne, że to już jest koniec, że po tej płycie już się nie podniesie. Że ona też się tak rozmieniła na drobne prawda? Stała się bardziej celebrytką niż artystką". A dalszą rozmowę zbudował w słowach, stawiający w negatywnym świetle osobę Edyty Górniak.
W konfrontacji podczas wywiadu, który miał miejsce w Hard Rock Cafe w Warszawie w ramach prezentacji programu The Voice of Poland, Robert Patoleta został rozliczony z tych słów przez samą Edytę. Piosenkarka przerwała wywiad i w sposób grzeczny, kulturalny i bardzo treściwy wyraziła swoje oburzenie. Wywiad ten niech będzie przestrogą i zachętą do rzetelnego dziennikarstwa i rozmowach o muzycznych projektach.
Kilka dni temu, Robert Patoleta umieścił w sieci wideo-przeprosiny dla Edyty Górniak. Został tym faktem zmiażdżony przez internautów w komentarzach. My nie będziemy tego krytykować, co prawda dziennikarz "niczego nie żałuje" - co można odebrać dwuznacznie, a całą sytuację komentuje "Edyta źle mnie zrozumiała". Cieszymy się z faktu, że pana Roberta stać na przeprosiny, miejmy nadzieję szczere. Życzymy mu większej rozwagi w tym co robi, aby sytuacja z Edytą była lekcją.
0 komentarze