Edyta jest w Warszawie, pracuje nad nową płytą. Jak podaje plotkarski serwis plotek.pl:
"Edyta Górniak szuka nowego menadżera, który pokieruje jej karierą. Obecnie gwiazda sama dba o swoje interesy, a w załatwieniu różnych spraw pomaga jej asystent Marcin. Edyta i Marcin poznali się przez Maję Sablewską. Górniak postanowiła kupić asystentowi służbowy samochód, którym będzie woził ją na koncerty. Jak udało nam się dowiedzieć, Edyta i Marcin testują luksusowy Saab 9-5. To dobry wybór?"
Aktualizacja: Powołujemy się na serwis internetowy Plejada.pl, który zdementował plotkę iż Patrycja Damięcka miałaby zostać następczynią Mai Sablewskiej.
- Nie, to absolutna bzdura. Być może ta plotka wzięła się stąd, że pracuję w firmie zajmującej się managmentem koncertowym pani Edyty Górniak, „Ars Concerts”. Natomiast, nie jestem i nie będę jej managerką. – skomentowała całe zamieszanie Patrycja Damięcka.
0 komentarze