Edyta wypowiadziała się na temat krytyki "specjalistów"!

Edyta Górniak wypowiedziała się na temat krytyki "specjalistów i krytyków" medialnych. Edyta odniosła się również do propozycji f...

Edyta Górniak wypowiedziała się na temat krytyki "specjalistów i krytyków" medialnych. Edyta odniosła się również do propozycji filmowych od producenta filmowego i telewizyjnego Michała Kwiecińskiego. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedzią:

Edyta na temat krytyki Roberta Kozyry: 
Gdyby surową opinię wyraził Kuba Wojewódzki czy Marek Niedźwiecki, myślę że odebrałabym to osobiście. Gdyby tak ocenili to fani, zmieniłabym zawód. Robert Kozyra nie jest krytykiem muzycznym. I z pewnością nie dla niego tworzę muzykę, więc jego opinia nic nie wnosi.

Edyta na temat krytyki Elżbiety Zapendowskiej:
Ela Zapendowska z kolei jest krytykiem, ale wyłącznie osób śpiewających w programach rozrywkowych. Jednak choć mówi o sobie, że jest nauczycielem, nie jestem nim, ponieważ nauczać nie potrafi. Umie jedynie często celnie krytykować czyjś potencjał. Nie jest więc dla mnie autorytetem, którego opinię biorę pod uwagę.

Edyta o propozycjach i spotkaniu z Michałem Kwiecińskim i roli w "Czasie honoru": 
Rzeczywiście, Kwieciński kilka miesięcy zabiegał o spotkanie ze mną, przekonując, że powinnam być "jego aktorką". Spotkaliśmy się, ale było to kurtuazyjne spotkanie, aby osobiście grzecznie odmówić współpracy. Proponował mi rolę w jakimkolwiek swoim filmie, ale dość jasno odmówiłam. Jestem wokalistką, a nie aktorką. Ja skupiam się na nagrywaniu pięknej muzyki i na produkowaniu dobrych wideoklipów. Nie miałam nigdy ambicji bycia aktorką i startowania w jakichkolwiek castingach. Nie mam poza tym czasu na eksperymenty aktorskie. 

0 komentarze

Flickr Images